Urząd Komunikacji Elektronicznej przedstawił do publicznych konsultacji pięć decyzji, które w praktyce stwierdzają pełną konkurencyjność na hurtowym rynku i zdejmują obowiązki regulacyjne z operatorów komórkowych.
Na hurtowym rynku SMS – teoretycznie – ceny nie były do tej pory regulowany, ale w 2011 r. – pod naciskiem Prezesa UKE – operatorzy komórkowi uzgodnili stopniową obniżkę stawek SMS do kwoty 0,05 zł za wiadomość, po której to stawce rozliczają się między sobą dzisiaj (na marginesie: to więcej, niż hurtowa cena minuty połączenia).
Co ciekawe, w projektach decyzji deregulacyjnych UKE podaje, że wszystkie sieci mobilne notują od 2013 r. wzrost wolumenu i przychodów z ruchu SMS. Jest to pochodna głównie segmentu B2B, na którym rośnie zastosowanie SMS, np. do potwierdzania tożsamości, czy w zastosowaniach M2M.
W tym również segmencie rynku można się spodziewać wzrostu cen SMS po pełnej deregulacji rynku hurtowego. Na rynku B2C wzrost cen jest mało prawdopodobny (przynajmniej w najbliższym czasie) z powodu popularności taryf nielimitowanych. Klienci detaliczni mają możność korzystania alternatywnie z komunikacji tekstowej przez aplikacje mobilne, na który to fakt powołuje się zresztą UKE, argumentując powody deregulacji hurtowego rynku SMS.
UKE ustalił 90-dniowy okres przejściowy na wejście w życie decyzji i zdjęcie obowiązków regulacyjnych po opublikowaniu właściwych decyzji deregulacyjnych.