Tylko 10 proc. sieci jest zwirtulizowanych

Można powiedzieć, że po wirtualizacji serwerów i desktopów przyszedł czas na centra danych i sieci.

– Na razie tylko 10 proc. sieci telekomunikacyjnych jest zwirtualizowanych. Taka sytuacja daje ogromne możliwości, a jednocześnie stanowi poważne wyzwanie – mówił Pat Gelsinger, dyrektor generalny VMware, otwierając w ubiegłym tygodniu konferencję VMworld Europe 2018 w Barcelonie.

Jesteśmy dopiero na początku procesu wirtualizacji sieci. Jeszcze 2-3 lata temu specjaliści od sieci niewiele wiedzieli o technologiach do wirtualizacji infrastruktur sieciowych. VMware zaczął wirtualizować urządzenia sieciowe za pomocą rozwiązań NFV (Network Functions Virtualization) od 2014 roku. NFV to absolutnie niezbędny pierwszy krok. Obecnie mamy łącznie 120 wdrożeń NFV w sieciach 60 operatorów telekomunikacyjnych na świecie (w Europie: Vodafone i Telia) – dodał.

– Dzisiaj toczy się też wiele praktycznych technologicznych dialogów mających na celu wypracowanie optymalnych modeli wdrożeń. Dostrzegamy ogromne zainteresowanie operatorów telekomunikacyjnych rozwiązaniami opartymi na otwartej platformie OpenStack, które pomagają w redukcji kosztów posiadania infrastruktury i pozwalają poprawiać zarządzanie sieciami – powiedział Nigel Stephenson, marketing menedżer w pionie Telecommunications and NFV VMware podczas rozmowy przeprowadzonej na konferencji VMworld Europe 2018.

Według niego, operatorzy z regionu EMEA (Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki ), gdzie działa więcej mniejszych telekomów niż w Stanach Zjednoczonych czy Azji, są najbardziej zaawansowani i mają większe doświadczenie we wdrażaniu technologii wirtualizacji funkcji sieciowych NFV.

W regionie Europy Centralnej i Polsce również trwają rozmowy z operatorami o wprowadzaniu wirtualizacji do ich sieci, natomiast na obecnym etapie nie mogę wymienić ich z nazwy – zastrzegł Nigel Stephenson.