Ponad dwa tysiące mniej przypadków kradzieży i dewastacji infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce odnotowano w Polsce w stosunku do roku wcześniej - wynika z danych zebranych przez sygnatariuszy Memorandum na rzecz przeciwdziałania kradzieżom infrastruktury.
Straty operatorów telekomunikacyjnych z tytułu kradzieży i dewastacji infrastruktury w ubiegłym roku sięgnęły 14, 6 mln zł. To efekt ponad 5 tys. zdarzeń tego typu, które w tej branży tej odnotowano w 2014 r. Dla porównania w 2013 r. straty te szacowane były na 21,4 mln zł i odnotowano pond 7 tys. tego typu incydentów. W rekordowych pod tym względem latach w latach 2011-12 odnotowywano ponad 10 tys. takich przypadków rocznie.
Kradzieże kabli dotykają nie tylko jednak telekomy, ale i branżę energetyczną oraz kolej. Straty tych trzech branż z tego tytułu szacuje się w sumie na 40,8 mln zł.
Największa liczba zdarzeń kradzieży i dewastacji infrastruktury w 2014 roku wystąpiła w województwach: dolnośląskim, śląskim i mazowieckiem.