Sejm przyjął niedawno zmiany w tzw. megaustawie, czyli „Ustawę o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw”, co ma ułatwić rozbudowę sieci szybkiego internetu w Polsce. Planowane zmiany nie wszystkim samorządowcom się podobają. Prezydent Sosnowca już zapowiedział wysłanie pisma do Ministerstwa Cyfryzacji w tej sprawie – informuje Dziennik Zachodni.
Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca mówi gazecie, że nie było konsultacji tych przepisów z samorządami, choć na stronie internetowej ministerstwa jest informacja o ich przeprowadzeniu. Twierdzi, że pytał o to także w Związku Miast Polskich. Dlatego miasto przygotowało pismo do ministerstwa, w którym prosi o uszczegółowienie tych nowych zapisów.
Ocenia on, że gminy w myśl nowych przepisów tracą kontrolę nad swoją infrastrukturą tzw. pionową. Mowa o wszelkiego rodzaju słupach oświetleniowych, znakach bilbordach. Operator, który wystąpi do gminy o udostępnienie takiej infrastruktury musi je uzyskać. Miasto nie będzie miało możliwości odwołania. A Sosnowiec, przymierza się właśnie do kosztownej inwestycji wymiany ponad tysiąca pięciuset słupów oświetleniowych na nowoczesne, często kompozytowe, nie przystosowane do wieszania na nich czegokolwiek innego. To inwestycja, na którą miasto pozyskało pieniądze unijne. Włodarz Sosnowca boi się, że miasto będzie musiało tę infrastrukturę udostępniać nieodpłatnie.
Poza tym Sosnowiec wydał kilkanaście milionów na budowę własnej sieci szerokopasmowego internetu. To nowoczesna sieć prowadzona pod ziemią. Prezydent pyta, dlaczego zamiast umożliwienia mieszkańcom skorzystania z tej sieci, musi zgadzać się na nieestetyczne wieszanie jakichś kabli na słupach w mieście.
Prezydent Sosnowca nie uważa jednak, że sama ustawa jest zła, ale według niego niektóre jej zapisy są niejasne i należy je uszczegółowić lub zmienić. W tym kontekście wspomina m.in. o niebezpieczeństwie związanym z nagromadzeniem większej ilości przekaźników i nadajników, które zwiększą promieniowanie elektromagnetyczne, które będzie oddziaływało na mieszkańców.
