Powoli idzie operatorom telekomunikacyjnym zdobywanie nowych źródeł przychodów w kolejnych segmentach gospodarki – pisze Rzeczpospolita.
Z szacunków gazety wynika, że trzy sieci komórkowe i jedna telewizja kablowa, które zdecydowały się włączyć do swoich pakietów usługi bankowe, energię elektryczną, czy np. monitoring, pozyskały przez półtora roku nabywców na około 1 mln takich usług. Liczba ta nie obejmuje usług związanych z ich podstawowym biznesem, np. ubezpieczenia wyświetlaczy smartfonów.
Apetyty operatorów i ich partnerów biznesowych zweryfikowała rzeczywistość. Alior Bank spodziewał się, że w ciągu pięciu lat zdobędzie 2 mln klientów (400 tys. rocznie) spośród użytkowników T-Mobile. Wspólny projekt firm T-Mobile Usługi Bankowe Powered by Alior Bank w półtora roku pozyskał 254 tys. klientów. Także sprzedaż energii elektrycznej, mimo liberalizacji rynku, nie należy do prostych. Bruno Duthoit, prezes firmy Orange, która działa jako pośrednik, mówi o kilku tysiącach zdobytych klientów. Zaznacza, że firma nie zarzuca działalności, ponieważ pomaga to jej zwiększać lojalność klientów.
Mimo że wyniki są słabsze, niż przewidywane, firmy telekomunikacyjne, odpowiadające za ich marketingową stronę, nie rezygnują z obranej dwa lata temu ścieżki. Dla przykładu, jak mówi Adam Sawicki, prezes T-Mobile Polska, operator nie myśli już o sprzedaży energii elektrycznej, ale chce koncentrować się na dwóch relatywnie nowych dla niego segmentach: właśnie bankowości i telewizji.
Więcej w: Telekomy na nowych torach (dostęp płatny)