Rok 2016 przyniósł wyraźne ożywienie na rynku telefonii na kartę (pre-paid), ale dopiero majowa kampania reklamowa Orange Polska wywołała prawdziwe emocje – pisze Rzeczpospolita.
A to dlatego, że Orange, promując w telewizji, internecie i na ulicznych tablicach swoją ofertę dla osób przenoszących numer komórkowy, uciekł się do reklamy porównawczej i nie uwzględnił w niej najnowszych zmian w ofertach konkurencji. Najmocniej oburzył się T-Mobile. Orange zestawił swój pakiet usług za 26 zł miesięcznie z ofertą T-Mobile za 40 zł, choć u tego dostawcy trwała od pewnego czasu promocja z pakietem usług po doładowaniu za 25 zł.T-Mobile wezwał Orange do zmiany reklamy. Uwagi zgłosił także P4, operator sieci Play, który poprawił ofertę dla wszystkich klientów i w związku z tym przekaz Orange przestał być aktualny. Przez dłuższy czas trwała dyskusja rzeczników operatorów w mediach społecznościowych, choć sprawa mogła trafić też do sądu. Raczej nie trafi, bo Orange Polska wycofał reklamy porównawczej.
Więcej w: Majowe starcie na reklamy i promocje (dostęp płatny)