– W naszej ocenie, właściwe jest, aby stosowne zmiany umożliwiające realizację ww. celów strategii 5G wprowadzić ustawą specjalną, a nie poprzez zmianę PT – czytamy w opinii Polkomtela nadesłanej w ramach II rundy konsultacji nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, która zmieni zasady zarządzanie widmem radiowym w kraju.
– Jeżeli natomiast jednym z celów projektu jest uporządkowanie pasma 3400-3800 MHz, to działanie takie jest nieproporcjonalne i w dłuższej perspektywie przyniesie rynkowi więcej szkody niż pożytku – wyraża podobną myśl stanowisko Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.
Sugestię chęci załatwienia specyficznego problemu przekrojową legislacją znajdziemy również w stanowisku Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej oraz w stanowisku P4, operatora sieci Play – podmiotu bezpośrednio zagrożonego nowymi uprawnieniami, jakie nowelizacja przyda Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej pod hasłem realizacji strategii 5G w Polsce.
Podobnie, jak w poprzedniej rundzie konsultacji, niezadowolenie z umocnienia pozycji UKE przewija się przez większość opinii. Większość (choć nie wszystkie) kwestionują również nowe uprawnienia ministra właściwego ds. informatyzacji, który miałby określać wiążący dla UKE harmonogram wykorzystywania częstotliwości. Szczególnie dużo miejsca poświęca temu w swojej opinii Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, którego kompetencje zostałyby przez ten zapis uszczuplone.
Większość uwag operatorów oraz reprezentujących ich izb gospodarczych koncentruje się na następujących zagadnieniach:
- nowych prawach Prezesa UKE do przydziału, cofania, przedłużenia lub nieprzedłużenia rezerwacji (np. dyskutowany jest 2-letni termin przed upływem czasu rezerwacji na złożeniu wniosku o przedłużenie, a także uiszczanie w tym czasie opłaty za prolongatę),
- zasadach badania koncentracji częstotliwości w grupach powiązanych podmiotów, w tym po transakcjach M&A,
- zasad organizacji i udziału podmiotów w procedurach selekcyjnych na częstotliwości radiowe.
Ciekawostką jest zmiana art.124 Pt, wykluczająca na 6 lat z przetargu na częstotliwość podmiot, który zrezygnował z dysponowania tą właśnie częstotliwością już po odebraniu decyzji o przedłużeniu przydziału. Zmiana wydaje się wymierzona wprost w Sferię, która nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie bloku w paśmie 800 MHz. Zmiana ma nie dopuścić do sytuacji, w której operator nie zdecyduje się na przedłużenie rezerwacji za kwotę 1,726 mld zł, ale weźmie udział w przyszłej procedurze selekcyjnej i wygra blok za niższą kwotę.
W swoim ostatnim stanowisku T-Mobile wnioskuje, aby taka sankcja została rozszerzona na całą grupę kapitałową podmiotu i dotyczyła również częstotliwości „analogicznych”.
Pierwsza wersja nowelizacji Pt została opublikowana w marcu. Druga pojawiła się w listopadzie.