Polkomtel dał odpór naciskom, by na wieży w Radlinie nie wieszać anten 5G

Budowa wieży telefonii komórkowej dla firmy Polkomtel w Radlinie (woj. śląskie) wzbudziła sporo kontrowersji wśród radnych. Ostatecznie mimo początkowej odpowiedzi odmownej, sprawa zakończyła się pomyślnie dla operatora.

Jak relacjonuje serwis nowiny.pl, kilka miesięcy temu firma Electronic Control Systems zajmująca się budową, implementacją oraz modernizacją infrastruktury telekomunikacyjnej i teletechnicznej telefonii mobilnej i liniowej, zgłosiła się do radlińskiego magistratu. Powodem kontaktu była chęć dzierżawy miejskiej działki w okolicy urzędu miasta pod budowę masztu telefonii komórkowej dla Polkomtela (sieć Plus). Chodziło o dzierżawę gruntu o powierzchni 100 m2, na którym miał powstać maszt o wysokości 50 m. Samorządowcy  brali pod uwagę  różne lokalizacje. Wytypowano działkę  w okolicy  Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ul. Rymera.

Budowa masztu wzbudziła jednak wiele emocji wśród radlińskich radnych. Część z nich chciała zapisać w umowie dzierżawy, że na obiekcie w przyszłości nie zostaną zainstalowane anteny 5G. 

Samorządowcy poinformowali firmę Electronic Control Systems, że uzależniają zgodę na dzierżawę gruntu od tego, że na maszcie nie będą montowane anteny typu 5G.

Polkomtel nie  wyraził jednak zgody na wprowadzenie takiego zapisu. Argumentował, że "technologia się rozwija i już obecnie  operatorzy odchodzą od 2G i wprowadzają nowe technologie”. Dalej podkreślał, że budowa wieży jest inwestycją kosztowaną i długoterminową. W efekcie inwestorzy nie mogą sobie pozwolić, by po jakimś czasie nie spełniała swojego zadania ze względu na brak zgody dotyczących zawieszenia anten typu 5G.

W trakcie obrad przewodnicząca rady zauważyła, że jeżeli rada nie przychyli się do wniosku firmy Electronic Control Systems, to maszt, tak czy inaczej, na terenie miasto powstanie, ale na działce prywatnej. Podczas styczniowej sesji radni wyrazili zgodę na dzierżawę miejskiej działki. Umowa zostanie zawarta na okres 10 lat z możliwością przedłużenia na kolejne okresy 5-letnie. Z tego tytułu rocznie do miejskiej kasy będzie wypływać prawie 23,5 tys. zł netto.