60-metrowy maszt telefonii komórkowej sieci Play ma stanąć w Strawczynie w woj. świętokrzyskim. W środku wsi i m.in. dlatego według wójta nie powinno go tam być. Gmina nic o tej inwestycji nie wiedziała. Starostwo odpowiada, że wiedzieć nie musiała – relacjonuje kielecka Gazeta Wyborcza.
Naczelnik wydziału budownictwa w Starostwie Powiatowym w Kielcach wyjaśnia gazecie, że wniosek o wydanie pozwolenia na budowę masztu złożyła spółka P4 (operator sieci Play). O tym, że taki wniosek wpłynął, powiadomiono zainteresowane strony postępowania. Inwestor nie musiał jednak zgłaszać się do urzędu gminy, bo na tym terenie obowiązuje plan miejscowy, a zatem nie było potrzeby wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Mógł od razu ubiegać się o pozwolenie na budowę.
Mieszkańcy zbierają jednak podpisy przeciwko masztowi. Boją się promieniowania i spadku cen nieruchomości. Wójt chce, aby starostwo poinformowało gminę o inwestycji. Zastanawia się też, czy na budowę nie jest potrzebne pozyskanie decyzji środowiskowej. Dopytywał o to Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Uzyskał odpowiedź, że nie.