Tell podpisał list intencyjny na wyłączność negocjacyjną w sprawie przejęcia jednego z liderów polskiego e-handlu, sklepu Merlin - informuje Puls Biznesu.
— Teraz badamy Merlina, mamy świadomość, że sprzedający to wytrawny gracz. Nie chcemy utknąć jednak na miesiące przy negocjacyjnym stole. Dajemy sobie 4-6 tygodni. Jeśli do tego czasu się nie dogadamy, nie będzie transakcji z Czerwoną Torebką — mówi gazecie Rafał Stempniewicz, prezes Tella.
Pojawienie się przy Merlinie to konsekwencja nowej strategii Tella, który wydziela ze struktur mało perspektywiczną,ale wciąż największą w grupie działalność związaną z prowadzeniem tradycyjnych punktów sprzedaży telefonów komórkowych.
Zarząd Tella przekonuje, że e-biznes to segment, w którym spółka czuje się coraz mocniejsza, ma pomysł na Merlina i nie jest to jedynie głęboka restrukturyzacja, a nowy model działania
Więcej w: Tell o nowym wcieleniu Merlina (dostęp płatny)
PB: Tell przekonuje, że ma pomysł na Merlina
14 września 2015, 08:32