Rafał Stempniewicz, prezes Tella rozmawia z Pulsem Biznesu o 10 latach firmy na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Przypomina on, że w momencie wejścia na GPW w 2005 r. firma zebrała ponad 16 mln zł, które przeznaczyla na przejęcia sieci salonów innych partnerów Orange. Dwa lata później jako pierwsi w Polsce sprzedawała usługi i akcesoria dla różnych operatorów, w tym T-Mobile i Plus.
"Zrealizowaliśmy nasze cele i fakt, że jesteśmy spółką notowaną na GPW, miał zdecydowanie pozytywny wpływ na współpracę z naszymi dostawcami i instytucjami finansowymi. Grupa odnotowywała stabilne wyniki finansowe i regularnie wypłacała dywidendę. W bieżącym roku dokonaliśmy również dywersyfikacji działalności" - mówi Rafał Stempniewicz.
Obecnie firma zarządza około 300 salonami, które odwiedza ponad milion klientów miesięcznie. Segment wsparcia sprzedaży to usługi związane z merchandisingiem, outsourcingiem sił sprzedaży i promocją produktów. Jednak największy potencjał wzrostu Tell widzim w segmencie e-biznes, co wynika z dynamicznego wzrostu obszaru e-commerce i wciąż bardzo dużej różnicy między Polską a krajami zachodnimi.
Więcej w: 10 lat Grupy Tell na giełdzie (dostęp płatny)
PB: Giełdowa przygoda Tella
27 października 2015, 07:30