Olsztyńska Miejska Sieć Komputerowa Olman, sieć metropolitalna o charakterze naukowo-akademickim, którą zarządza Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, będzie operować warmińsko-mazurską siecią RSS jako zarządca przymusowy. Tak zadecydował sąd apelacyjny w Białymstoku oddalając (uznał je za niezasadne) zażalenie Otwartych Regionalnych Sieci Szerokopasmowych (ORSS), spólki z grupy Hawe, które wcześniej były operatorem tej sieci.
W grudniu ubiegłego roku zarząd województwa wypowiedział umowę partnerstwa publiczno-prywatnego na budowę i operowanie regionalną siecią szerokopasmową spółce ORSS wskazując na niedotrzymywanie warunków umowy PPP przez operatora. ORSS uważał jednak wypowiedzenie za nieskuteczne i nie chciał przekazać sieci województwu. Sprawa trafiła do prokuratury i do sądu.
Jednak jak informuje Maciej Bułkowski, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim woj. warmińsko-mazurskiego, mimo decyzji sądu w Białymstoku, ORSS nie chce dalej dobrowolnie przekazać sieci Olmanowi. Sąd wystosował do ORSS pismo z zapytaniem czy przekaże infrastrukturę dobrowolnie czy trzeba będzie zastosować środki przymusu.
Przedstawiciele ORSS nie komentują tego, a zapewniają tylko, że będą wykonywać prawomocne wyroki sądu.
Maciej Bułkowski poinformował również, że zwolnione już zostały i są wypłacone pieniądze z depozytu sądowego dla spółek Alcatel Lucent i TP Teltech, którą w grudniu 2015 r. województwo przekazało do sądu dokonując w ten sposób zapłaty (spełnienia świadczenia) ostatniej części wynagrodzenia za fazę wykonawczą Umowy PPP w sytuacji, w której na skutek konfliktu między podwykonawcami i głównym wykonawcą powstał spór, kto jest jest uprawniony do otrzymania zapłaty.
Ustanawiając depozyt w kwocie ok. 54 mln zł województwo wstrzymało wówczas wypłatę ostatniej raty wynagrodzenia (20 proc. wartości kontraktu) za zaprojektowanie i wybudowanie regionalnej sieci wobec partnerów prywatnych w projekcie spółek: TP Teltech, Alcatel-Lucent i Hawe ( podmioty, z którymi ORSS zawarł umowy podwykonawcze). ORSS kwestionował decyzję urzędu i walczył sądowo, by tych pieniędzy nie wypłacać byłym partnerom w przedsięwzięciu.