Free Mobile, francuski operator komórkowy z grupy Iliad uważa, że jest ofiarą dyskryminacji. Jego dwaj konkurenci - Bouygues Telecom i SFR - w odróżnieniu od Free mogą bowiem w niektórych miejscach instalować sprzęt radiowy 5G Huawei - informuje francuski tygodnik „L’Express”.
Tygodnik twierdzi, że operator odwołał się do sądu administracyjnego w Paryżu i żąda anulowania decyzji rządu, która umożliwia Bouygues Telecom i SFR wdrażanie na niektórych obszarach kraju sieci radiowej 5G z wykorzystaniem sprzętu Huawei. Zgodnie z obowiązującym we Francji prawem, operatorzy na instalację sprzętu radiowego 5G konkretnego producenta muszą - ze względu na bezpieczeństwo narodowe - uzyskać zgodę Krajowej Agencji Bezpieczeństwa Systemów Informatycznych (ANSSI). W przypadku dużych miast, a także miast w których są wrażliwe z punktu bezpieczeństwa firmy lub instalacja muszą liczyć się z odmową.
Zgodnie z prawem, Bouygues Telecom i SFR, którzy historycznie są klientami Huawei, budując sieć 5G mogą zachować niektóre systemy radiowe chińskiego producenta. Pozostałe dostarczone przez niego stacje bazowe muszą usunąć do 2028 r. Obaj operatorzy domagają się rekompensaty finansowej od państwa, które - jak zauważa tygodnik - zawsze odmawiało zapłaty.
„L’Express” informuje, że możliwość utrzymania w sieci przez Bouygues Telecom i SFR sprzętu Huawei potencjalnie dotyczy mniej strategicznych lokalizacji, np. pozbawionych znaczenia strategicznego terenów wiejskich. Te indywidualne zezwolenia nie podobają się Free Mobile, które jest klientem Nokii i do tej pory nie używało w swej sieci sprzętu Huawei, a teraz nie może zacząć jego instalacji. Free uznaje to za dyskryminację.