Komisja Europejska poinformowała dzisiaj o wszczęciu postępowań przeciwko państwom członkowskim Unii, nie stosującym się do wspólnotowego prawa. Pośród wielu spraw dwie dotyczą Polski, a jedna z nich rynku telekomunikacyjnego.
Komisja Europejska wezwała siedem krajów, w tym nasz, do wypełnienia obowiązku okresowych analiz rynków telekomunikacyjnych, co jest podstawą ewentualnego stosowania narzędzi regulacyjnych. Analizy takie winny być przeprowadzane co trzy lata. Tymczasem Polska (i pozostałe kraje) zalegają z tym już ponad pięć lat.
Na to wezwanie kraje członkowskie mają odpowiedzieć w ciągu 2 miesięcy. Wątpliwe, by w tym czasie przeprowadziły analizy. Kolejnym krokiem Komisji byłoby wtedy wystosowanie formalnego wezwania do usunięcia uchybień. Odpowiedź na to może zając kolejne 2 miesiące. Jeżeli państwo członkowskie nadal nie będzie wypełniało prawa KE ma prawo pozwać je przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (co już się Polsce przydarzało w związku z rynkiem telekomunikacyjnym) i ewentualnie nałożyć grzywnę.
Urząd Komunikacji Elektronicznej podaje aktualnie stan regulacji dla siedmiu detalicznych rynków telekomunikacyjnych i piętnastu hurtowych w Polsce. Na niektórych z nich stwierdzono skuteczną konkurencję i nie są one z mocy prawa regulowane. Na niektórych analizy są starsze, niż 3-letnie.
Ostatnie zalecenie Komisji Europejskiej rekomenduje definiowanie i analizę tylko pięciu rynków hurtowych.