– Operatorzy planujący połączenie swoich sieci w Danii i Wielkiej Brytanii nie byli wystarczający efektywni w poszukiwaniu rozwiązań, które pozwoliłoby zaakceptować ich plany bez obaw o szkody, jakie mogliby ponieść konsumenci – powiedziała niedawno Margrethe Vestager, unijna komisarz do spraw konkurencji, której urząd zablokował w ciągu ostatnich 12 miesięcy połączenie duńskich sieci TeliiSonery i Telenora oraz połączenie 3UK z o2 w Wielkiej Brytanii.
Z tej pierwszej operacji strony same zrezygnowały, spodziewając się weta Komisji. Weto takie zostało formalnie zgłoszone wobec planów drugiego połączenia. Właściciel sieci 3UK zamierza je zaskarżyć w sądzie.
Jeszcze na etapie negocjacji proponował on Komisji zamrożenie w Wielkiej Brytanii cen usług i udostępnienie wirtualnym operatorom do 40 proc. pojemności swojej sieci. Komisja uznała jednak te koncesje za niewystarczające (zapewne obawiała się, czy zadziałają w praktyce).
Inaczej we Włoszech, gdzie za cenę akceptacji fuzji swoich sieci Vimpelcom oraz 3 Italia zgodziły się na sprzedaż części częstotliwości i infrastruktury pasywnej oraz zagwarantowania roamingu krajowego francuskiemu Iliadowi, który teraz szykuje się do wejścia na włoski rynek.
Margrethe Vestager powiedziała, że Komisja preferuje właśnie takie infrastrukturalne rozwiązania.