Iliad chciałby zdobyć 10-15 proc. włoskiego rynku komórkowego. Jego obecni na rynku konkurenci mają kilka miesięcy na przygotowanie się do ofensywy Iliad na zdominowany przez użytkowników pre-paid rynku.
Jak donosi Bloomberg, Iliad zacznie oferować usługi we Włoszech we własnej sieci w lecie 2017 r. Francuski operator, który we Francji działa pod markę Free, wchodzi do Włoch dzięki połączeniu tamtejszych 3 Italia i Wind. Komisja Europejska zgodziła się na tę transakcję pod warunkiem odsprzedania Francuzom części zasobów częstotliwości, wież telekomunikacyjnych i zagwarantowanie roamingu krajowego przez łączących się operatorów.
Ambicją Iliad jest powtórzenie sukcesu, jaki osiągnął we Francji, gdzie Free w cztery lata zdobyło 17 proc. rynku kart SIM. Zdaniem analityków, taką samą taktykę ostrej konkurencji cenowej chcą stosować Francuzi na włoskim rynku, gdzie blisko 81 proc. SIM, to karty pre-paid.
Jak twierdzi Bloomberg, Iliad chce we Włoszech postawić na sprzedaż SIM przez internet. Ma to pozwolić obniżyć koszty działania, a tym samym pozwolić szybciej osiągnąć dodatnie wyniki na poziomie EBITDA. Według Bloomberga, Iliad spodziewa się dodatniego EBITDA przy mniej niż 10-proc. udziale w wartym w 2015 r. 30 mld euro włoskim rynku mobilnym.
Najbardziej zagrożeni wejściem Francuzów na włoski rynek są dwaj najwięksi gracze: Telecom Italia (w końcu 2015 r. według danych włoskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego Agcom miał 32,4 proc. rynku kart SIM) i Vodafone (26,4 proc.). Ale pozostali – łączące się Wind (22,8 proc.) i 3 Italia (10,9 proc.) oraz wirtualni operatorzy (mieli w sumie 7,4 proc. rynku SIM) – też nie mogą spać spokojnie.
Cytowany przez agencję Reuters prezes Telecom Italia twierdzi, że nie obawia się wejścia Iliad na Włoski rynek i zapowiada działania kontrofensywne, które pozwolą telekomowi utrzymać pozycję. Flavio Cattaneo, który jest szefem TI od pięciu miesięcy jest przekonany, że włoski rynek jest inny, niż francuski.
W ocenie analityków, wyzwaniem dla Francuzów będzie wysokie nasycenie włoskiego rynku kartami SIM, stosunkowo niskie ceny usług oraz słaba rozpoznawalność marki. Pozyskiwaniu klientów od innych operatorów nie ułatwią przepisy ustawy antyterrorystycznej, które nakazują osobistą rejestrację SIM. Ułatwieniem jest natomiast dominacja rynku przez użytkowników pre-paid.