Urs Schaeppi, prezes Swisscom twierdzi, że nie ma dowodów na działalność szpiegowską Huawei. Swisscom komponenty chińskiego dostawcy wykorzystuje w sieci stacjonarnej.
– Nie mamy śladów działań szpiegowskich w naszej sieci – twierdzi szef szwajcarskiego operatora zasiedziałego cytowany przez szwajcarski dziennik „Handelszeitung”. – Nie jesteśmy całkowicie ślepi. Monitorujemy sieć i sprawdzamy, co w niej się dzieje.
Jak podkreślił Urs Schaeppi, operator intensywnie zajmuje się sprawą. Zarzutami dotyczącymi szpiegostwa kierowanymi wobec Huawei zaniepokojony jest szwajcarski parlament.
Według prezesa Swisscom, każda sieć, bez względu na to, kto dostarcza do niej sprzęt i rozwiązania jest narażona na ataki. – Trojany umożliwiają penetrację dowolnej infrastruktury, niezależnie od tego, czy dostarczyło ją Cisco, czy Huawei. Dlatego trzeba spojrzeć na całą koncepcję bezpieczeństwa infrastruktury - powiedział Schaeppi.