Hiszpański rząd chce przyznać spółkom wieżowym łącznie ponad 150 mln euro wsparcia. Środki maja pomóc w budowie sieci 5G na obszarach, gdzie pokrycie sygnałem sieci mobilnych jest słabe – informuje hiszpańskie dziennik „El Pais”
Wsparcie jest elementem hiszpańskiego postkowidowego krajowego planu odbudowy i rozwoju. Rząd liczy, że na środki skuszą się tacy działający w kraju infrastrukturalni operatorzy jak Cellnex, American Tower, Vantage Towers (grupa Vodafone) i Totem (grupa Orange).
Granty mają być przyznawane na budowę masztów i wież, a także infrastruktury dosyłowej. Warunkiem jest to, by była ona dostępna dla co najmniej czterech działających w kraju dostawców usług mobilnych.
Rząd liczy, ze wsparcie dotyczyć może w sumie 14,5 tys. obiektów (z czego 3,5 tys. to obiekty modernizowane), w tym 4 tys. w korytarzach transportowych między Hiszpanią i Portugalią oraz Hiszpania i Francją.
Obszary objęte dotacjami rząd podzielił na cztery geograficzne strefy. Dla największej – obejmuje Galicję, Asturię, Kantabria, Kraj Basków oraz Kastylię i León – przeznaczono niemal 53 mln euro. Środki na trzy pozostałe podzielono mniej więcej po równo.
Wybór beneficjantów podzielono na trzy etapy. Najpierw odbędzie się prekwalifikacja, potem – etap drugi – oferenci będą zobowiązani do przedstawienia szczegółowego raportu na temat swoich planów dla danego regionu, w tym modelu finansowego do 2032 r. obejmującego koszty wdrożenia infrastruktury pasywnej oraz koszty jej prowadzenia hurtowego . Zostaną one również ocenione pod kątem takich obszarów, jak populacja i zasięg geograficzny, dbałość o szczegóły w planach technicznych, potencjał tworzenia miejsc pracy w Hiszpanii i UE oraz dostęp do usług odzyskiwania po awarii i ratownictwa.
Trzeci etap to właściwy konkurs.
Zainteresowani mają do 29 lipca czas na złożenie wniosków. O pomoc mogą się ubiegać tylko projekty, które zostaną zakończone do końca 2024 r. (jest możliwość przedłużenia tego terminu o pół roku).