Czy bezumowny Brexit da podstawę do wypowiadania umów abonenckich?

31 października bieżącego roku formalnie winno się dokonać opuszczenie przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej (choć możliwe jest przesunięcie tej daty lub ustalenie okresu przejściowego), co oznaczać może m.in. zmianę zasad współpracy z brytyjskimi operatorami telekomunikacyjnymi, którzy przestaną podlegać wspólnym regulacjom m.in. usług roamingu międzynarodowego wewnątrz UE.

To oznacza również, że ich partnerzy będą musieli (lub chcieli) wyjąć usługi roamingowe w Wlk.Brytanii spod reguły roam-like-at-home, co może jednak oznaczać zmianę zasad świadczenia usług własnym abonentom, a to z kolei może dać tym abonentom prawo do wypowiadania umów bez konieczności zwracania promocyjnych ulg w opłatach. Kluczem jest stwierdzenie, czy Brexit będzie można interpretować jako niezależną od operatorów zmianę warunków prawa.

W tym roku Ministerstwo Cyfryzacji zamówiło w kancelarii prawnej WKB ekspertyzę tej kwestii. Wedle jej treści, Brexit bez umowy będzie raczej korzystny dla abonentów (da im możliwość rozwiązywania umów), podczas gdy Brexit umowny powinien raczej chronić interesy operatorów.

Zmiana stosunku zobowiązaniowego pomiędzy dostawcą publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych a abonentem może wynikać pośrednio z Brexitu w szczególności z tzw. no-deal Brexit. Będzie to mieć miejsce w przypadku zawarcia umów międzyoperatorskich w miejsce Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2120 z dnia 25 listopada 2015 r. pomiędzy polskimi a brytyjskimi operatorami. (...) W przypadku zawarcia (...) bilateralnych umów zmiany dla abonentów z nich wynikające nie będą ani pośrednio, ani bezpośrednio wynikać ze zmiany przepisów prawa a tym samym uchronią abonentów przed koniecznością zwrotu ulgi w przypadku skorzystania z prawa do wypowiedzenia umowy

– piszą w swej opinii prawnicy z WKB.

Zaznaczają jednak, że również zawarcie umowy brexitowej nie zwalnia operatorów telekomunikacyjnych ze szczegółowej analizy relacji z klientami i oceny przesłanki zmiany warunków świadczenia usług. Zwracają uwagę, że w innej sytuacji są podmioty, które w umowach lub cennikach usług wskazują wprost usługi na obszarze Wielkiej Brytanii w porównaniu do podmiotów, które posługują się ogólnym terminem cen usług w „krajach Unii Europejskiej”.

Tezą rozważań jest, że po Brexicie ceny usług roamingowych w Wlk.Brytanii, jako nie podlegające regulacjom, mogą ulec zmianie. Może to być w interesie operatorów brytyjskich, nie związanych więcej regulowanymi, hurtowymi stawkami za usługi roamingowe. Mogą oni uznać, że podniesienie tych stawek zwiększy ich przychody, nawet jeżeli spowoduje jednocześnie obniżenie wolumenu ruchu.

Z tych samych powodów dla operatorów krajowych podniesienie cen roamingu w Wlk.Brytanii również może okazać się korzystne. W przypadku polskich sieci ryzykiem jest jednak otwarcie drogi do masowego wypowiadania umów. Optymalna biznesowo byłaby dla nich możliwość podniesienia cen uargumentowana niezależnymi zmianami w prawie.