[Aktualizacja 10 maja 2018 r.]
Grupa BT ogłosiła, ze w ciągu najbliższych trzech lat zmniejszy zatrudnienie o 13 tys. osób (12 proc. zatrudnionych), co ma dać 1,5 mld funtów oszczędności. Zwolnienia dotyczyć mają osób zatrudnionych na stanowiskach menedżerskich średniego szczebla i w back office. 2/3 zwolnień przypadać ma na Wielką Brytanię. Jednocześnie zapowiedziano zamiar zatrudnienia 6 tys. osób w części zajmującej się rozwojem sieci i obsługą klienta.
------
Wraz z publikacją raportu finansowego za I kwartał 2018 r., który jest ostatnim kwartałem roku finansowego BT, brytyjski operator zasiedziały ogłosi plan zwolnień – twierdzą media.
Według „Financial Times”, w grę wchodzi redukcja zatrudnienia nawet o 6,6 tys. osób. Inny brytyjski dziennik – „Guardian” – twierdzi, że w grę wchodzi 6 tys. pracowników, a same zwolnienia objąć mogą nie tylko zatrudnionych w Wielkiej Brytanii. Mają dotyczyć zarówno zatrudnionych na stanowiskach menedżerskich, jak w działach wsparcia. W ramach ogłoszonej w maju ub.r. rundy zwolnień pracę straciło 4 tys. osób, z czego połowa przypadała na zatrudnionych w Wielkiej Brytanii.
BT zatrudnia aktualnie ok. 106 tys. osób.
Poprzez redukcję zatrudnienia BT szuka oszczędności w związku z wartą ok. 13 mld funtów dziurą w funduszu emerytalnym. Spodziewane zwolnienia miałyby dać ok. 500 mln funtów oszczędności w ciągu trzech lat. Rocznie na wynagrodzenia BT wydaje ok. 4,7 mld funtów.
Oczekuje się, że wraz z publikacją wyników brytyjski operator ogłosi również zaktualizowaną strategię. Analitycy nie wykluczają, że zawierać będzie ona propozycję obniżenia dywidendy.