REKLAMA

Boom na direct-to-cell, ale operatorzy satelitarni nie zostaną MNO

Według prognoz analityków Juniper Research z raportu Direct to Satellite Market 2025-2030, przychody operatorów satelitarnych z usług direct-to-cell (D2C) przekroczą w 2026 r. 370 mln dolarów, wobec ok. 100 mln dol. w 2025 r. Oznacza to wzrost o ponad 260 proc. rok do roku.

Dynamikę napędza rosnąca liczba partnerstw pomiędzy operatorami komórkowymi a dostawcami usług satelitarnych, którzy oferują już możliwość łączenia się z siecią satelitarną za pomocą zwykłych, niemodyfikowanych smartfonów.

Juniper prognozuje, że w perspektywie co najmniej pięciu lat operatorzy satelitarni nie zyskają realnej szansy na to, aby stać się pełnoprawnymi MNO. W efekcie technologie D2C pozostaną rozszerzeniem zasięgu sieci komórkowych, a nie ich alternatywą.

Badacze podkreślają, że kluczowe będzie dalsze oparcie modelu biznesowego na współpracy z MNO – zarówno w zakresie roamingu satelitarnego, jak i dostępności usług w trudnych warunkach terenowych.

W analizie odniesiono się także do spekulacji na temat Starlinka, który w 2025 r. zrobił zakupy za ponad 17 mld dol. w pasmach radiowych w USA i na świecie. Wywołało to oczekiwania, że firma Elona Muska zacznie budować własny model operatora komórkowego. Juniper Research ocenia jednak, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Aby konkurować z sieciami naziemnymi, operator satelitarny musiałby bowiem równolegle zainwestować w rozległą infrastrukturę naziemną, niezbędną dla zapewnienia wysokiej jakości sygnału wewnątrz budynków.

Operator satelitarny działający jak MNO będzie miał ogromny problem z dostarczaniem usług porównywalnych z ofertą operatorów naziemnych. Sygnał satelitarny jest łatwo tłumiony w budynkach, co prowadzi do nierównej jakości usług. Najbardziej opłacalną strategią dla operatorów satelitarnych pozostają partnerstwa z obecnymi MNO, a nie próby wejścia w ich rolę – komentuje cytowany w komunikacie Alex Webb, starszy analityk w Juniper Research.