– Funkcjonowanie sieci WiFi w domu klienta, któremu operator sprzedaje usługę szerokopasmowego internetu jest ogromnie ważne. Większość problemów z dostępem do sieci wynika ze złego funkcjonowania sieci bezprzewodowej – zwrócił uwagę podczas 19. KTS Szymon Marecki, solution engineer Access Network Data Transmission w Vector Solutions.
Przytoczył statystyki firmy Cisco, z których wynika, że dziś już dziś gros transmisji w sieciach WiFi jest generowana przez M2M, m.in. czujniki w urządzeniach Internetu Rzeczy (ok. 50 proc.), a następnie przez smartfony. Stosunkowo niewielki udział mają komputery.
– Dane pokazują też, że w 2023 r. sieci bezprzewodowe zdominuje standard WiFi 6. Wynika to m.in. z tego, że dostawcy będą głównie produkować i dostarczać na rynek urządzenia obsługujące ten standard – podkreślił Marecki.
WiFi 6, najnowszy standard sieci bezprzewodowych WiFi zatwierdzony przez Wi-Fi Alliance, umożliwia większą przepustowość i lepsze wykorzystanie szerokości pasma do obsługi większej liczby użytkowników jednocześnie korzystających z wielu urządzeń bezprzewodowych. WiFi 6 obsługuje szybkości transmisji danych do 9,6 Gb/s, czyli ponad dwukrotnie więcej niż maksymalna prędkość obsługiwana przez WiFi 5. Wprowadzenie WiFi 6 oznaczało także aktualizację MU-MIMO (Multi-User, Multiple Input, Multiple Output), technologii zwiększającej przepustowość sieci, poprzez dodanie dodatkowych, dedykowanych kanałów do przesyłania informacji w obu kierunkach (MU-MIMO 8x8).
– WiFI 6 jest pierwszym standardem, który dał więcej możliwości jeśli chodzi o obsługę wiele urządzeń, nie skupiano się tylko na prostym zwiększeniu prędkości – podkreślił Szymon Marecki.
Szymon Marecki zauważył, że w 2024 r. możemy się spodziewać kolejnego standardu WiFi 7, choć jeszcze operatorzy nie skonsumowali niedawno wprowadzonego standardu WiFi 6. Najbardziej radykalną zmianą będzie to, że WiFi 7 ma obsługiwać 16x16 MU-MIMO oraz zwiększenie modulacji.